Wiem, że obiecałam opowiadanie, niestety czas znajdę dopiero przed 12.11 tak więc tego dnia wstawię pierwszy rozdział.
Tytuł opowiadania: "Stracone Nadzieje".
Opowiadanie będzie podzielone na 4 części, z której każda będzie miała ok 10-15 rozdziałów. Wiem, że to dużo, ale mam nadzieję, że wybaczycie mi niektóre trochę nudne rozdziały, gdyż wychodzę z założenia, że pod dobrą akcję trzeba przygotować porządne fundamenty. W przeciwnym wypadku akcja się sypie jak dom ze słabymi fundamentami. Ale wracając do rzeczy więc:
I Część - Dwa życia:
Będzie opowiadać o dwóch różnych chłopcach, znających się jedynie z dzieciństwa (Naruto i Sasuke), zakończy się dość smutno, ale to nie będzie koniec :)
II Część - Szybki zysk:
W tej części życie obojgu bohaterów ulednie diametralnej zmianie. Nie zdradzę nic więcej, bo to będzie tajemnica.
III Część - Przegrana wolność:
To będzie takie jakby roztrzygnięcie problemów, które pojawiły się w poprzedniej części.
IV Część narazie pozostanie tajemnicą.
Dodam jeszcze, że przewinie się wiele wątków, jak np. NaruGaa, czy SasuSaku(choć nie przepadam z tym wątkiem równie bardzo co wy, odegra on ważną rolę)
Zakończenie będzie nieprzewidywalne i możliwe, że nie każdy będzie z niego zadowolony, ale to będzie później.
Tak więc zapraszam 12.11
Bye
Hej! Zaintrygowało mnie twoje opowiadanie.... Znaczy się jego opis xD Mam nadzieję, że szybko zamieścisz pierwszy rozdział. Ja ogólnie nie przepadam za SasuSasku i NaruGaa, ale spokojnie jakoś to wytrzymam xD Dzięki, że skomentowałaś mi bloga :D Ostatnio mam wrażenie, że komentują tylko moi znajomi co mnie trochę irytuje, bo chce by inni ludzie też zostawiali swoją opinię i bardzo się cieszę, że ty to zrobiłaś :D Podniosłaś mnie normalnie na duchu, a na mojej twarzy normalnie cały czas mam tzw. 'banana' xD Fajnie, że moje opo ci się spodobało i trzymam cię za słowo, że będziesz mnie odwiedzała xD I mam pytanko... Jak znalazłaś, dowiedziałaś się itp o moim blogu? Bo zawsze mnie to intryguje xD I czytałam, w twoim opisie, że interesujesz się informatyką ... Wielki podziw bo ja jestem z tego przedmiotu beznadziejna i przydadzą mi się korki :D Ale się rozpisałam O.o mam nadzieje że nie masz mi tego za złe xD
OdpowiedzUsuń~Karen (z come-what-may-narusasu.blog.onet.pl)
Z chęcią przeczytam, o ile nie umknie mi to z pamięci. Jak na tą chwilę zaciekawił mnie opis, chociaż nie zaprzeczę, że zbyt dużo nim zdradziłaś ;). Moim skromnym zdaniem, to ile opowiadanie będzie mieć części powinien wiedzieć tylko autor. W końcu trzeba jakoś zaskoczyć czytelnika! ;D.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki za ten wyczerpujący komentarz.
OdpowiedzUsuńJestem.. Cudownie zaskoczona, szczęśliwa jak nie wiem co, że tak ci się podobało!
Dziękuję jeszcze raz!
BUZIAKI! =*
Brzmi obiecująco :) Pozostaje zacierać łapki i czekać.
OdpowiedzUsuń